Pani Kasia pod namiotem

Sobota, 14 wrzesień 2019, 17:261827 00

Zaloguj się aby dodać komentarz!

Cześć mam na imię Marek, mam 26 lat jestem wysokim wysportowanym blondynem i opowiem historię która przydarzyła mi się 3 lata temu w wakacje.

Lato było upalne, urlopy gotowe do wzięcia więc wraz z rodziną wybraliśmy się pod namioty. Turnus miał trwać 2 tygodnie a ja miałem zaplanowane porządnie wypocząć i poopalać się. Nie przepadam za lenistwem więc w planie miałem codziennie rano trochę popływać poćwiczyć, nie tylko dla zdrowia ale i dla sylwetki. Plan miałem prosty, pobudka rano, popływać parę długości pomostu i parę pompek na pomoście.

Przyjechaliśmy nad jezioro, szukamy odpowiedniego miejsca na namiot i nagle słyszymy krzyk: "Ewunia, tutaj, tutaj. !

" Patrzymy a to Pani Kasia, koleżanka mamy z pracy. Okazało się że świat jest mały i również właśnie rozpoczęła wraz z mężem turnus pod namiotem.

Ewunia dlaczego nie mówiłaś że przyjeżdżacie, chodźcie rozłóżcie namiot obok naszego jest akurat miejsce.

No tak świat jest mały, mówiłaś że też wyjeżdżasz pod namiot ale nie wiedziałam że tutaj.

Chłopaki rozkładajcie namiot!

Nie zastanawiając się zbyt długo zabraliśmy się z ojcem do rozkładania namiotu. Co chwile zerkałem na Panią Kasię, gdyż nie ukrywam od dłuższego czasu strasznie mi się podoba. Ma troszkę ponad 40 lat, est niewysoką, szczupła blondynką, z dziewczęcą figurą. Ładna, zawsze uśmiechnięta buzia, zgrabne pośladki i nieduże ale jędrne piersi. Nie wiem czy ja jej się podobałem ale zawsze gdy jeździłem po matkę do pracy i witałem się z nią to patrzyła mi głęboko w oczy i się uśmiechała.

Teraz z racji pogody miała na sobie tylko króciutką letnią sukienkę a pod nią chyba kostium kąpielowy. To połączenie było piorunujące gdyż doskonale okalało jej zgrabne i jędrne ciało, które skutecznie utrudniało mi walkę z namiotem. Co chwilę spoglądałem ukradkiem jak pomaga mamie rozpakowywać z bagażnika wszystkie bagaże. Gdy pochylała się do wnętrza auta myślałem że oszaleję, sukienka podnosiła się jeszcze wyżej odkrywając piękne uda i opinając zgrabne pośladki.

Pierwszy dzień minął spokojnie, trochę opalania, pływania, pogaduchy, wódeczka i pogaduchy.

Poszliśmy spać.

Przyszedł poranek więc zrobiłem tak jak planowałem. Rodzice odsypiali jeszcze nocną imprezkę, a ja ubrałem kąpielówki i poszedłem na pomost. O tak wczesnej godzinie było pusto. Wskoczyłem do wody, zrobiłem kilka długości pomostu w szybkim tempie dla rozbudzenia się.

Wyskoczyłem na pomost i dołożyłem parę serii pompek. Gdy odpoczywałem spojrzałem że ktoś się zbliża. To Pani Kasia szła z ręcznikiem w moją stronę.

cześć Mareczku (zna mnie od lat) myślałam że tylko ja tak wcześnie wstaję, spać nie mogłeś?

Dzień dobry, nie lubię za długo spać więc przyszedłem trochę popływać i poćwiczyć przed śniadaniem.

Głuptasie, są wakacje czas odpoczywać a nie przemęczać się haha.

Ja przyszłam trochę powylegiwać się na pomoście bo ten mój chłop chrapie jak cholera i nie wyspałam się za bardzo.

Rozłożyła swój ręcznik obok mnie i zaczęła zdejmować z siebie sukienkę. Moim oczom ukazał się wspaniały widok zgrabne gładkie nogi, jędrne pośladki, płaski brzuszek i nieduże ale jędrne piersi. Położyła się na brzuszku i podając mi buteleczkę z kremem z uśmiechem powiedziała:

Posmaruj mnie z łaski swojej, tak wcześnie rano jeszcze ale nie chciałabym się spalić jeśli zasnę tu.

Zabrałem się więc za robotę, wylałem troszkę kremu na dłonie i zacząłem od ramion i pleców.

Starałem się robić to jak najbardziej podniecająco, długie i czułe posunięcia, przypominało to bardziej masaż niż smarowanie. Najwyraźniej jej się to podobało gdyż opuściła głowę na ręcznik i oddała się przyjemności. Gdy doszedłem do zapięcia stanika bez pytania odpiąłem go i zacząłem smarować dalej. Pani Kasia nie protestowała więc kontynuowałem. Tym razem rozprowadziłem troche kremu na łydkach i tyłach ud.

Masaż trwał dalej, łydki poszły szybko i byłem ciekaw czy nie przesadzam ale kontynuowałem. Gdy doszedłem do ud nieco je rozchyliła. Nie wiedziałem czy to zaproszenie czy tylko chciała bym posmarował dokładniej. Moja dłonie wędrowały coraz wyżej, jednak gdy doszedłem do okolić intymnych coś mnie ruszyło i zjechałem dłońmi na boki ud, posmarowałem jeszcze chwile i oddając krem powiedziałem:

proszę bardzo, teraz się Pani na pewno nie spali a ja lecę bo rodzice pewnie wstali już i wypadałoby śniadanie zjeść.

Pa Mareczku dziękuję za pomoc, powiedz mamie żeby szybko po śniadaniu przyszła tu do mnie, mój Krzysiek musiał wyjechać szybko do pracy na jakąś konferencję i wróci dopiero jutro więc będę się nudzić sama.

Ok przekaże. pa

Reszta dnia minęła normalnie, gdy zbliżał się wieczór postanowiłem zaszaleć po swojemu, są wakacje więc trzeba się napić porządnie. Powiedziałem rodzicom że wychodzę wieczorem, idę na ognisko organizowane na sąsiednim polu namiotowym i nie wiem o której wrócę, może dopiero rano. W myślach dopowiedziałem sobie "kto wie może przenocuję w namiocie jakiejś ślicznotki ha".

Jak postanowiłem tak tez zrobiłem, zaopatrzyłem się w pobliskim sklepie w parę piwek i w drogę.

Impreza była ostra, nowo poznani ludzie, dużo alkoholu, kobiet i tańca. Przyszła godzina 3 nad ranem, ludzie się porozchodzili, więc i jak pomyślałem - czas spadać.

Gdy byłem już na swoim polu namiotowym zrobiło mi się trochę niedobrze i usiadłem na ławeczce nieopodal mojego namiotu by odpocząć. Nagle usłyszałem rozpinający się zamek błyskawiczny od namiotu, patrze a to Pani Kasia wygląda co się dzieje. Zobaczyła że to ja i podeszła do mnie.

Miała na sobie tylko przewiewna cieniutka koszulę nocną, nie wiem czy miała jakieś majteczki, pewnie tak.

A to ty Mareczku tak hałasujesz, ulala widzę że ładna imprezka była.

Oj była była, trochę za ładna bo nie najlepiej się czuję, ale idę już do namiotu wyspać się.

No nie wiem czy to dobry pomysł żeby rodzice oglądali cie w takim stanie, możesz przenocować u mnie, Krzyśka wraca dopiero jutro popołudniu, ty się prześpisz a rano wypoczęty wrócisz do siebie i będzie wszystko dobrze. Plan był całkiem rozsądny, nie lubię pokazywać się w takim stanie rodzicom więc zgodziłem się.

Weszliśmy do namiotu, a ja momentalnie zrzuciłem koszulkę i padłem na materac i chciałem zasnąć. Poczułem nagle że ktoś mi rozpina pasek od spodni i rozporek. Półprzytomny powiedziałem "co Pani robi?

"

- ściągam ci spodnie, chyba nie myślałeś że w spodniach będziesz spał w śpiworze. Miałem na sobie obcisłe bokserki i obawiałem się że Pani Kasia bez problemu zobaczy dokładny obrys mojego przyrodzenia, ale nie miałem sił ani ochoty by protestować. Szybko uporała się ze spodniami i poszliśmy spać.

Po godzinie chyba obudziłem się bo zrobiło mi się trochę niedobrze, wstałem i wyszedłem z namiotu by złapać świeżego powietrza. Gdy było już ok wróciłem i dopiero teraz zauważyłem że Pani Kasia śpiąc leży na placach a śpiwór przykrywa ją tylko do pasa, nie dziwie się gorąco było w namiocie. Położyłem się obok i podziwiałem ja taką niewinną, nieświadomą i piękną. Jej piersi spokojnie unosiły się z każdym oddechem a głęboki dekolt koszuli nocnej kusił. Wyciągnąłem rękę i delikatnie dotknąłem tych wspaniałych wypukłości przez delikatny materiał.

Tak jak podejrzewałem były jędrne i mięciutkie jak u młodej dziewczyny. Przesuwałem dłoń po materiale niżej masowałem płaski brzuszek ale nie odważyłem się zejść pod śpiwór. Wsunąłem więc dłoń delikatnie w dekolt i poczułem gładką jędrną skórę, wyszukałem piersi i zacząłem ją delikatnie ugniatać i drażnić sutki, które momentalnie stwardniały. Ręka krążyłem od jednej piersi do drugiej drażniąc za każdym razem sterczące sutki. Nagle pomyślałem a raz kozie śmierć.

Delikatnie sięgnąłem za okrywający ją śpiwór i zsunąłem z niej mniej więcej do wysokości łydek. Położyłem dłoń na jej udzie i delikatnie syciłem swoje zmysły dotykiem jej ciała. Nawet przez materiał było to cudowne Gdy doszedłem do wzgórka łonowego nie poczułem materiały majteczek tylko cienki paseczek włosków. Oho pomyślałem, śpi bez bielizny. Nie zastanawiając się zbyt długi podciągnąłem jej koszule nocną na tyle wysoko by odsłonić jej piękny skarb.

Cipka była wspaniała, seksownie wycięty paseczek włoków i różowiutkie wargi sromowe. Porządnie pośliniłem swoje paluszki i zacząłem pasować jej skarb. Nie było to trudne gdyż miała nieco rozsun

Strona wyłącznie dla osób pełnoletnich

Strona Eamore.com.pl zawiera ogłoszenia towarzyskie i anonse erotyczne, a także treści oraz zdjęcia o charakterze erotycznym. Jeśli nie jesteś osobą pełnoletnią lub nie wyrażasz zgody na oglądanie treści erotycznych, prosimy o opuszczenie strony. Niniejsza strona korzysta z plików cookies zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony akceptujesz politykę prywatności oraz wyrażasz zgodę na używanie cookies, a także oświadczasz, że jesteś osobą pełnoletnią i chcesz oglądać ogłoszenia i anonse towarzyskie z własnej woli.

WchodzęOpuszczam stronę